Reality show, które powinno się skończyć… ale nie skończyło
Spektakl dyplomowy Szkoły Aktorskiej Haliny i Jana Machulskich nie był klasycznym ładnym zakończeniem nauki – to był cyrk, bunt, show i terapia w jednym. I choć wszystko działo się niby na planie programu „Marzenia do spełnienia”, to w rzeczywistości dotyczyło każdego z nas.
Grupa młodych aktorek i aktorów postawiła sprawę jasno: świat, który oglądamy przez ekrany, jest dziwny, krzywy i męczący. Wchodząc w rolę uczestników chorego reality show, żonglowali emocjami, przekleństwami, piosenkami i pytaniami bez odpowiedzi. Było śmiesznie, ostro, czasem niewygodnie. Ale nikt nie wyszedł z sali z obojętną miną.
Publiczność dostała porcję świetnego grania, mocnych tekstów i absurdów, które – choć przerysowane – brzmiały bardzo prawdziwie. Na scenie wystąpili: Katarzyna Głuchowska, Ana Hilgier, Małgorzata Kurek, Piotr Leszczyński, Maksymilian Niechciał, Nikoletta Panagiotakopulu, Inga Rejment, Anna Siwek, Małgorzata Sobieraj i Krystian Stawski. Reżyseria i dramaturgia: Konieczny & Misiewicz, muzycznie ogarnięte przez Pawła Lipkę.
Czy ten show się skończył? Może tak. Ale w głowie – zostaje na dłużej.
Zdjęcia: Adam Krajewski