Dorota Raczyńska – MAGICY WODY
Był wiek XVI, gdy Olędrzy pojawili się po raz pierwszy na naszych ziemiach. Pochodzili z Niderlandów. Jako mennonici (holenderski odłam protestantyzmu) w ojczyźnie stawiali czoło prześladowaniom religijnym. Polscy możnowładcy zapraszali ich, by osiedlali się na terenach zalewowych doliny Wisły. Przekazywana z pokolenia na pokolenie wiedza inżynieryjna Olędrów stanowiła fenomen – przykład doskonałego współdziałania człowieka i przyrody.
Przez dziesięciolecia osadnicy umiejętnie rzeźbili materię ziemi, budując podwyższenia, jazy, groble i rowy melioracyjne. Jako wybitnym specjalistom osuszania terenów niestraszne były im mokradła, malaryczne bagna czy coroczne powodzie. Dla rolnictwa potrafili odratować każdy rodzaj gleby. Mieli swoje sprawdzone metody: wiedzieli, jak budować, jak kierować wodą, jak się przed nią uchronić i jak z nią żyć. Chętnie też dzielili się wiedzą z miejscowymi.
Ostatni Olędrzy opuścili Polskę wraz z końcem II wojny światowej. Do dzisiaj przetrwało niewiele materialnych śladów ich osadnictwa: jakieś chylące się ku upadkowi długie chałupy, resztki plecionych płotów, zarośnięte nagrobki. Zostało jednak coś więcej – specyficzny krajobraz ze szpalerami wierzb głowiastych, widoczny w okolicach Wisły i jej dopływów. Te drzewa sprowadzili do nas właśnie Olędrzy, razem z serem gouda czy łaciatymi krowami „holenderkami”. Charakterystyczne sylwetki wierzb głowiastych tak bardzo wrosły w polski pejzaż, że kolejne pokolenia artystów przyjmowały go za własny, swojski. Nawet Chopin z pomnika w warszawskich Łazienkach siedzi pod rosochatą wierzbą, wsłuchany w szum jej liści.
Wernisaż wystawy: 9 maja (czwartek) godz. 18:30 | wstęp wolny |
Wystawa będzie czynna: 9 maja – 12 czerwca 2024 w godz. 8.00 – 22.00 | wstęp wolny |