Wernisaż wystawy fotografii Moniki Cichoszewskiej pt. ZANURZENIA

Ładowanie wydarzenia
Monika Cichoszewska – Zanurzenia

Wszystko tu polega na podjęciu decyzji. Skoro już tu jesteś, poświęć chwilę. Jak długa ona będzie, zależy od Ciebie – wejdź, przypatrz się, zanurz.

Jakie masz pierwsze skojarzenia? W wodzie? W naturze? W myślach? W czymś dobrym? Można te kadry odczytywać na wiele sposobów. Dla autorki to zaproszenie do „zanurzenia się w emocjach, refleksji nad teraźniejszością, poczucia współistnienia z naturą, obecności oraz akceptacji siebie i przemijania”.

Dla mnie to okazja na niesamowitą przerwę, czas spędzony w jakimś równoległym świecie. Bliskim, choć niecodziennym, niezbyt sprecyzowanym. Możesz widzieć tutaj nawiązania do literatury, a wtedy obrazy pełne są Ofelii albo postaci z baśni nordyckich. Możesz odczytywać osoby w tych kadrach jako część historii i tradycji słowiańskich. Mogą to być wreszcie wizje i opowieści o ludziach będących blisko natury czy o naszej wspólnocie z naturą. Każda z tych wersji jest na tyle szeroka i pojemna, że z pewnością znajdziesz tu sobie bliską odpowiedź.

Kiedy te zanurzenia się zdarzyły? Nie dziś. Obrazy wykonane metodą mokrego kolodionu, ambrotypy, w których specjalizuje się autorka, były powszechnie używane sto sześćdziesiąt i pięćdziesiąt lat temu. Monika Cichoszewska wyjaśnia: „to osobisty cykl ambrotypów wykonanych na przeźroczystych płytach szklanych – w wyjątkowej, manualno-chemicznej technice mokrego kolodionu, pochodzącej z drugiej połowy XIX wieku – na których powierzchni obraz tworzony jest przez błyszczące, metaliczne srebro”.

Sama technika odsyła nas do przeszłości. A może te zanurzenia dopiero się zdarzą? Może zabierzesz któryś obraz ze sobą po wyjściu z galerii? Może przypomnisz sobie o nim za jakiś czas?

Świat „Zanurzeń” nie ma konkretnego „tu i teraz”. Pozbawiony geografii oraz daty jawi się po prostu jako wizja z kiedyś. Trudno czasem określić, co dokładnie dzieje się w tych zdjęciach. Wszystko zatem zależy od patrzącej i patrzącego. Od Ciebie i mnie. Co widzimy, co przeczuwamy, czego się domyślamy i co czujemy. Każda odpowiedź jest dobra.

Joanna Kinowska – Kurator wystawy

Monika Cichoszewska

Fotografka, pilotka paralotni, podróżniczka.

Fotografuje wielkoformatowymi aparatami oraz camera obscura. Jest zwolenniczką pracy w ciemni, procesów manualnych i chemicznych w fotografii.  Szczególne miejsce w sferze jej zainteresowań zajmuje technika Ambrotypi,  którą wybrała jako medium przekazu artystycznego.

W 2017 roku znalazła się w gronie wybranych w międzynarodowym konkursie DEBUTS 2017 oraz wzięła udział w prestiżowej wystawie w Lille w Galerii Maison de la Photographie Francja. W 2021 roku otrzymała główną nagrodę „WYSTAW SIĘ w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu, której uwieńczeniem była wystawa indywidualna w kwietniu 2022.

Jej prace były wystawiane na wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce, Francji, Portugalii, USA, Portugalii i Hiszpanii, a między innymi w VI Piotrkowskim Biennale Sztuki, XII Biennale Fotografii Górskiej, 7 Brzeskim Festiwalu Fotografii Otworkowej, gdzie zajęła II miejsce, na Festiwalu OFFO, na Foto Open 2021 FotoArtFestiwalu w Bielsko Białej jako finalistki, Festiwalu w Technikach Dawnych  BWA Kielce oraz „Kontaktach” BWA Jelenia Góra.

Finalistka międzynarodowych konkursów FAPA, TIFA, APA, ND, Spider, Art Limited, a jej prace były publikowane między innymi w Shots Magazine USA, Hand Magazine, USA, Art Vue, Belgia, Polish Women Photographers.

Przejdź do góry