„Żeby chłop nie mógł z gołą babą w windzie” – czyli czy dziś wolno śmiać się z Seksmisji?

Ładowanie wydarzenia

„Żeby chłop nie mógł z gołą babą w windzie” – czyli czy dziś wolno śmiać się z Seksmisji? 

Seans przerywany i rozmowa po filmie.

„Kobieta mnie bije”, „Nasi tu byli”, „Ciemność widzę!” Od 40 lat mówimy Seksmisją, kochamy Maksia, Alberta i kwaskowy dżemik, a już za mniej niż dwie dekady (w 2044!) przekonamy się czy daleko światu do futurystycznej wizji Machulskiego.

8 marca na dużym ekranie Terminalu zapraszamy na pokaz „Seksmisji” w formie seansu przerywanego, czyli kilka razy wciśniemy pauzę, by wrzucić smaczną ciekawostkę, a po wspólnym obejrzeniu polskiej komedii stulecia porozmawiamy o tym czym szokowała cenzorów podczas premiery a czym bawi widzów dzisiaj.

Seans przerywany i rozmowę po seansie poprowadzi Olga Drenda, pisarka, eseistka, antropolożka kultury, dyrektor kreatywna literackiego Festiwalu Conrada, autorka książek „Duchologia polska”, „Wyroby” i „Słowo humoru”.

Kopernik była kobietą, Einstein też była kobietą a Terminal kobietą jest! Chodźcie świętować Dzień Kobiet z nami!

Wejściówki

Udostępnij..

Przejdź do góry