UMFC: Halka

Ładowanie wydarzenia

Studenci sekcji klasycznej Wydziału Wokalno-Aktorskiego Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina zapraszają na jedną z najwybitniejszych polskich oper czyli Halkę Stanisława Moniuszki.

Uwaga! Spektakl we włoskiej wersji językowej.

Postaci:
Janusz – szlachcic
Zofia – jego narzeczona
Halka – jego kochanka
Stolnik – jego teść
Jontek – przyjaciel Halki

Libretto:

Halka – Akt I
Opera zaczyna się zaręczynami szlachcica Janusza i Zofii Stolnikówny. Wszyscy goście się cieszą, bo wychodzą za siebie “równi stanem, równi wianem” – czyli dwoje młodych pochodzących z bogatej części społeczeństwa. Narzeczeni proszą o błogosławieństwo ojca Zofii – Stolnika. Wtem rozlega się piosenka Halki – góralki pochodzącej z należącej do majątku Janusza wsi. Janusz jest zaniepokojony, widać po nim, że najprawdopodobniej ma coś na sumieniu. Stolnik wysyła Janusza, żeby sprawdził, o co chodzi. Okazuje się, że Janusz miał romans z Halką, ale zaręczył się z Zofią, bo tego wymagały konwenanse. Kiedy Halka go widzi, cieszy się, że Janusz jej jednak nie porzucił. Ten natomiast jest tchórzem, boi się powiedzieć jej prawdę. Obiecuje, że przyjdzie do niej później i wrócą w góry, gdzie będą mogli żyć razem. Wcale nie ma zamiaru tej obietnicy spełnić, chce się tylko jej pozbyć. Kiedy wraca do domu, spotyka gości, którzy świętują jego zaręczyny. Zaprasza wszystkich do tańca – i tu pojawia się chyba najbardziej znany z moniuszkowskich Mazurów.

Halka – Akt II
Halka czeka na Janusza i marzy o tym, żeby już wreszcie mogła go znowu spotkać. Zamiast Janusza spotyka Jontka, który przyszedł razem z nią pod dwór. Jontek próbuje jej przemówić do rozsądku i pokazać, że Janusz ją zwodzi. Kiedy Halka słyszy dochodzące z dworu okrzyki świętujących weselników, dociera do niej wreszcie, że Janusz się zaręczył. Zdesperowana chce dostać się do dworu – okazuje się, że ma z Januszem dziecko, o którym ten nie wie. Jontek próbuje uniknąć kompromitacji Halki i stara się zabrać ją do domu. Ich głosy przyciągają jednak uwagę biesiadników. Przed dom wychodzi Janusz zły, że Halka nadal tam jest. Jontek staje w jej obronie i próbuje wzbudzić w nim litość, ale Janusz i reszta biesiadników wyganiają ich z imprezy.

Halka – Akt III
We wsi po nieszporach przy niedzieli każdy człowiek się weseli – ludzie odpoczywają i rozmawiają ze sobą na różne tematy. Dziewczęta rozmawiają na temat nadchodzącego wesela panicza Janusza i cieszą się, że będzie impreza. Starsze kobiety próbują im wbić rozum do głowy. Scena we wsi jest napisana po to, żeby dać Moniuszce możliwość scharakteryzowania ludności wiejskiej poprzez tańce góralskie. Do wsi przychodzą Jontek i Halka. Górale niemalże nie poznają Halki, która przez zdradę Janusza postradała zmysły. Jontek opowiada im o tym, co zaszło. Halka, jakby nieobecna, śpiewa piosenkę o gołąbce, piosenkę, która jest zapowiedzią jej losu. Górale słysząc od Jontka o tym co się stało i widząc stan Halki potępiają Janusza: Nie ty, niebogo zgrzeszyłaś srogo, bo na kim innym ciąży twój grzech!

Halka – Akt IV
Jontek boi się o Halkę – co z nią będzie, kiedy zobaczy Janusza z żoną? Chciał zatrzymać ją w domu, ale nie potrafił. Wyznaje, że od dziecka kocha Halkę i ma do niej żal, że wdała się w bezsensowny romans z Januszem, jednocześnie bardzo jej żałuje. Do wsi przyjeżdża orszak weselny Janusza i Zosi. Górale witają Państwa Młodych. Pośród witających jest też Halka, która postanawia zobaczyć się z Januszem. Jontek bezskutecznie próbuje ją od tego odwieść. Zosia poznaje Halkę, ale idzie z Januszem do kościoła.
W czasie kiedy trwa ceremonia ślubna, oszalała Halka rozpacza nad swoim losem i niewiernością Janusza, w afekcie grozi mu śmiercią, po czym rzuca się do rzeki. Jontek próbuje ją ratować, ale bezskutecznie. Wychodzących z kościoła po ceremonii ślubnej wita tragiczna informacja o śmierci Halki.


 

BILETY

Przejdź do góry